Optymalna temperatura pomieszczenia to taka, która zapewnia oczekiwany komfort niezależnie od sytuacji. Inną temperaturę uznajemy przecież za idealną do pracy, a inną za odpowiednią do snu czy wypoczynku z książką lub przed telewizorem. Nasze potrzeby są też zależne od warunków panujących na zewnątrz.
Urządzeniem biorącym pod uwagę nasze upodobania i potrzeby, a jednocześnie dobro naszych finansów jest cyfrowy regulator pogodowy sterujący obiegiem grzewczym.
– Jego oprogramowanie wykorzystuje tzw. krzywe grzewcze, czyli wykresy ukazujące zależność pomiędzy temperaturą wody pompowanej do instalacji a temperaturą panującą poza budynkiem – wyjaśnia Błażej Wojciechowski z firmy AFRISO, producenta armatury zabezpieczającej i regulacyjnej do instalacji wodnych.
Kaprysy pogody
Polska leży w strefie klimatu umiarkowanego. Niestety, pod tym określeniem kryje się pogoda, na którą składają się zarówno niemalże tropikalne upały, jak i godne Syberii mrozy. W dodatku temperatura często potrafi zmienić się o kilkanaście stopni w ciągu kilku godzin. A we własnym domu chcielibyśmy pozostać władcami klimatu. Jednak ręczne sterowanie temperaturą w budynku i w jego poszczególnych pomieszczeniach jest niewygodne, a momentami wręcz niemożliwe. Wychodzimy do pracy lub szkoły, a do chłodnego jeszcze o poranku salonu, w południe docierają promienie słoneczne, zamieniając go w saunę. Z kolei ogrzana podczas śniadania kuchnia może przyprawić wieczorem o dreszcze. Dodatkowo puste podczas weekendów firmy, albo mieszkania opuszczone na czas rodzinnych wyjazdów, to prawdziwe pożeracze energii. Powroty do przegrzanego domu czy biura wiążą się z pogorszeniem samopoczucia i realnymi szkodami dla portfela, bo szybkie podniesienie lub obniżenie temperatury do odpowiadającej nam wartości to strata energii, a więc i pieniędzy. Nie wspominając już o tym, że w razie ocieplenia aury w trakcie naszej nieobecności, grzejniki pracują zupełnie niepotrzebnie.
Kaprysy ludzi
Brak kontroli nad temperaturą negatywnie odbija się nie tylko w poszczególnych dniach, lecz także w ciągu całych pór roku. Zimową zmorą domowników bywa zderzenie z chłodem po wyjściu spod ciepłej kołdry. W przegrzanej sypialni źle się wypoczywa, ale co zrobić rano, gdy zimno utrudnia rozpoczęcie dnia? Wcześniejszy wybór opcji chłodnej bywa szczególnie dotkliwy w przypadku posiadania ogrzewania podłogowego. W końcu, po co komu to rozwiązanie, jeśli pierwsze poranne kroki i tak przeszywają nas lodowatym dreszczem? Właśnie w celu uniknięcia takich niepożądanych sytuacji instaluje się specjalne moduły sterujące, które pozwalają ustawić odpowiedni program, by pompa obiegowa przed pobudką zaczęła tłoczyć cieplejszą wodę.
Komfort i ekonomia
– Regulator pogodowy steruje zaworami mieszającymi ciepłą i zimną wodę, a także rozprowadzającą je pompą obiegową, by zapewnić maksymalną efektywność instalacji przy minimalnym zużyciu energii. W dodatku poprawia warunki pracy termostatów przygrzejnikowych w instalacji grzejnikowej co sprawia, że dłużej nam służą. Pełnią także funkcję zabezpieczającą „zrzucając” np. nadmiar ciepła na instalację z przegrzanego kotła – wylicza Błażej Wojciechowski z AFRISO. Na tym właśnie polega sekret skutecznego i ekonomicznego regulowania temperatury w systemie grzewczym budynku. Współczesna technika sprawia, że już nie musimy wybierać między wygodą a oszczędnością.